Leonekk's Notizen, 28 Mai 17

mal_07 prosze konkretnie co takiego wroży? cyt: "Izolat białka sojowego - to częsty składnik odżywek i suplementów. Soja jest rośliną uprawną z rodziny bobowatych, która coraz częściej gości na naszych stołach. To roślina bogata w witaminy z grupy B, fosfor, magnez, potas i żelazo. Regularnie spożywana zmniejsza stężenie złego cholesterolu. Jest uważana powszechnie za jedno z najlepszych źródeł białka pochodzenia roślinnego, dlatego jest jednym z najważniejszych składników diety dla sportowców, którzy są wegetarianami lub weganami. Utarł się pogląd, że białko sojowe jest niepełnowartościowe, ale to mit - o czym świadczą znakomite wyniki licznych sportowców, którzy są weganami. Nie szkodzą również mężczyznom. Ze względu na niską dawkę kaloryczną są popularne również wśród kobiet, a do tego ich cena jest zdecydowanie niższa, niż klasycznego białka pochodzenia zwierzęcego. Jeśli mamy do wyboru białko sojowe czy serwatkowe, lepiej wybrać to drugie, ponieważ ma większą wartość biologiczną, wydajność wzrostową i udział w syntezie białek. Odżywki białkowe z izolatem białka sojowego znajdziecie w naszym sklepie internetowym." Fruktoza zaś jest cukrem prostym pochodzącym z owoców i nie jest tak niebezpieczna jak inne cukry. Ponadto fruktoza mi niski indeks glikemiczny gdzie cukier się wchłania powoli i jest często zalecana cukrzykom zamiast cukru. MOżna spozywac 134 g dziennie fruktozy i nic się nie stanie. Czy są jeszcze jakieś pytania odnośnie złego wróżenia składu herbalife?  

Zrób badania i na podstawie tego decyduj co jest potrzebne :) Działających suplementów jest kilka a większość to naciąganie. A wit. w zależności od braków. Wit. D tylko K2  

Oooo znowu o fruktozie. Dodam od siebie, że najlepiej zjadać tak 200 g dziennie fruktozy, najlepiej krystalicznej bo jaka inna w spożywczakach dostępna? Przecież normalnie nei występuje samoistnie. Podobno po niej niezłe są bicki, lepsze niż po tłuszczach.  

zresztą wszystko w odpowiednich proporcjach dla naszego organizmu jest dobre, ważne aby się nie przejadac i tyle ;) dodam też że herbalife tak nastawia nasz organizm aby sam zacza walczyć z nadprogramowym tłuszczykiem czy nawet niektore choroby. nawet tutaj na formum dużo osob wypowiada się pozytywnie http://kobieta.onet.pl/forum/prawda-o-diecie-herbalife,150154,czytaj-popularne.html Zresztą nic nikogo tak nie przekona jak własny efekt u mnie -17 kg większość z tłuszczu.  

Masakra, jak można jakieś papki herbalife pic :| Przecież całe sedno otyłości wywodzi się z tego, że jemy za dużo przetworzonej żywnosci. A tutaj sposób jak schudnąć pijąć koktajl z dodatkiem fruktozy. Można też schudnąć jedząc mcdonalda i trzymajac odpowiednio niski bilans kaloryczny ale jaki ma to sens? Problem polega na tym, że zbyt dużo ludzi nastawionych jest na szybki efekt i jak przez 3dni waga nie spada to płacz i lament.  

timonletho nie papki tylko pyszne koktajle mające w sobie wszytko co potrzebuje mój organizm w 300 kaloriach. Jak bym miała zwykłym jedzeniem dostarczyć w ciągu jednego dnia tych wielu różnych wartości odżywczych musiałabym zjeść ponad 10 kg żarcia. Ja nie jestem nastawiona na szybki efekt diete herbalife rozpoczełam 6 czerwca 2016 mając 89 kg, dziś mam wage 73 i bardzo odzywiony organizm. Wiele diet jest mało wartościowych co powoduje utratę kg + dodatkowe choroby i schorzenia.  

zle trafilas z ta reklama. tu sa ludzie bardziej ogarnieci niz na forum onetu:-) te 300kcal to bym polecal dostarczyc z jajek(ze wsi, z pewnych zrodel, co nie jest trudne) niz z koktajli majacych w sobie soje i fruktoze:-) a jakby ktos mial ochote na fruktoze to polecam jablko:-P 

Agata soja to roślina, która ma fatalny wpływ na ludzki organizm. Fruktoza pozbawiona błonnika to masakra organizmu w czystej postaci. Biochemię poczytaj a nie ulotki reklamowe. Zamiast wyekstrahowanego proszku wolę jedzenie. Prawdziwe :) 

Agata nie wiem, co Ty jesz, że potrzebowałabyś 10kg żarcia. Polecam jedzenie o wysokiej gęstości odżywczej. Nie paćki rujnujące zdrowie.  

tez jem prawdziwe jedzenie, tez jaja od kur ale skoro mam bardzo mało czasu bo dużo pracuje wolę wypić i zrobić koktajl odżywczy który mi pomaga niż kupować na szybko niskowartościowe produkty albo jakieś fastfoody. NICZEGO NIE REKLAMUJĘ - chwale z własnego doświadczenia i doświadczenia ludzi z naszego klubu zdrowego odżywiania. Co do Soi to zdania są podzielone. Od roku moj organizm jest bardzo silny, nie choruję czuję się świetnie więc nic nie ma fatalnego wpływu na mój organizm jeśli chodzi o herbalife.  

Agata Reszka, 'Izolat białka sojowego, fruktoza, otręby kukurydziane' co jest zdrowego w tych rzeczach? bo zdaje sie ze dalas sie zrobic w ciula przez innego ciula ktory powtarza takie brednie 

Agata jesz fastfood przetworzony do granic możliwości, tylko ładnie zapakowany z etykietką "zdrowy", co nie ma nic wspólnego z prawdą. Soja, kukurydza, czysta fruktoza to produkty antyodżywcze, zwłaszcza w tak przetworzonej formie.  

Uwielbiam te wszystkie gotowe miksy - zwłaszcza reklamowane ostatnio przez TVN Player. Ideą bycia zdrowym i silnym jest dostarczanie nie przetworzonego żarcia, jak najbardziej naturalnego... Kukurydza - modyfikowana genetycznie do granic możliwości. Soja - tu się nie wypowiem, bo czasami (raz na 2/3 miesiące sięgam po tofu bo lubię). Jak coś ma w składzie "tablicę Mendelejewa" to staram się omijać szerokim łukiem - suple tak, ale te o jak najprostszym składzie: tran, witamina D (zwłaszcza jesienią i zimą). Agata: piszesz, że żeby dostarczyć tyle wartości odżywczych musiałabyś jeść 10 kg żarcia - ale kto mówi, że Twój organizm to wszystko naprawdę potrzebuje?  

Daria ja ogólnie jak reklam słucham, to... "by nie jadek zjadł obiadek", a potem jak się człowiek przeżre to jedno na trawienie, inne na gazy a na koniec kalominal na blokadę wchłaniania tłuszczu i kalorii z pożywienia. I jeszcze jak już wszystko zawiedzie to simplic, bo przecież dieta nie musi być katorgą i odmawianiem sobie jedzenia. Masakra po prostu :/  

No witamina D, kwasy omega 3 to pochodzą głównie chyba od ryb, a ja za często ich nie jem, więc na pewno branie tego środka nie zaszkodzi ;) 

LEonekk. Nie za dużo. BCAA 600g wystarczy mnie na 2 mies, optiwomen uzywam 1/2 porcji, bo 2 sa za duze (tezsamo do meczyzn ... 2 wystarczy zamias trzech), Q10 n'a 4 mies, L-glutamine - nie za drogi... guarana kosztuje 15zl (juz nie uzywam, uzywam arginina + coffeine)... mam jeszcze kurs ma Miesiac kreatiny :), magnez +B witaminy u doppelherz jest najlepsza Dawka 400mg!! miesiecznie jezely podsumowac wszystko -130 PLN (biore w duzych dawkach na iherb i korzystam z firmy ostrovit I trec)  

Najdroższe sa BCAA :)  

Omega sa Obowiazek... dobrze ze uzywasz ... 

A po co mu te BCAA? Wystarczająco ma tego w mięsie ;) 

BCAA tylko dla fightera, wytrzymalosciowca, ktory najczesciej ma 2treningi dziennie. dla osoby cwiczacej rekreaxyjnej niepotrzebne