light10's Notizen, 14 Jun 18

A ile sąsiadce wróciło jojo? 

Nie wiem czy było jojo, ale to przecież od nas zależy czy zaczniemy dużo znowu jeść czy nie? Ja jadłam normalnie i nie tyłam przez lata a jak zaczęłam dużo jeść to przytyłam i teraz muszę tylko schudnąć żeby ładnie wyglądać. Nie chcę znowu zacząć dużo jeść i przytyć to jojo nie bedzie.  

Nie. To zależy od tego jaka ilość kilogramów zleci nam z mięśni. Im więcej, tym mniej można potem jeść. I człowiek może skończyć na tym, że będzie wiecznie głodny a i tak będzie tył.  

osobiście znam 2 dziewczyny po Dąbrowskiej. faktycznie w trakcie kg spadały, ale po dalej wyglądają jak wyglądały przed. 

titi, w dobrze prowadzonym poscie dabrowskiej spadek z miesni jest minimalny, celem jest wejscie w odzywianie endogenne, dzieki autofagii organizm zuzywa do wytworzenia energii stare, chore i niepotrzebne komorki, dzieki czemu wystepuje efekt leczniczy jak na glodowce. miesnie moga poleciec u osob bardzo szczuplych, bez zbednej tkanki tluszczowej. to nie jest zwykla dieta odchudzajaca polegajaca na prostym i niebezpiecznym obcieciu kalorii jak leci, to protokol leczniczy. ale bardzo, bardzo wazne jest madre wyjscie z diety. do tego pewne nabranie malej ilosci kilogramow po jest naturalne, organizm wchodzi w faze odbudowy i regeneracji po poscie. a jak ktos znowu wroci do zlych nawykow zywieniowych, to nie ma sily, przytyje 

chemicalmon "etap odbudowy i regenercji" tkanki tłuszczowej ? 😀To przed tym przestrzegamy, aby taki etap nie następował 😀 

Mozna szydzic i bawic sie w udawanie glupiego. Sam byles na glodowce, wiec wiesz na jakich zasadach sie to odbywa. Moze wystapic zdrowy efekt przybrania NIEWIELKIEJ ilosci kg , zwlaszcza u osob zaczynajacych z mniejsza iloscia tkanki tluszczowej. Na glodowkach czy poscie takie osoby czesto spadaja ponizej wagi prawidlowej, pozniej zdrowa tkanka sie odbudowuje. Ja, jako osoba stosunkowo szczupla, stracilam ok. 3,5 kg w 2 tygodnie, potem waga wzrosla o 0,5 kg.  

nie chce Cie martwic ale moja szefowa schudła 11kg bardzo dumna była i tryskała energią etc....następnie po diecue dr Dabrowskuej zostały wspomnienia +15kg.  

ja juz tlumaczylem ze ze w jej wypadku jest to bardzo slaby pomysl. tlumaczylem tez na czym polega i z czym sie wiaze ubytek tkanki miesniowej. ale ona wie lepiej. dlatego juz sie nie udzielam i tylko poobserwuje. bo wiem jak to sie skonczy. przez 4 lata tutaj juz sie napatrzylem na takie scenariusze. 

Chemicalmon widzę różnicę pomiędzy całkowitą głodówką a niskokaloryczną dietą opartą wyłącznie o węglowodany. Organizm dalej jest uzależniony od cukru. Po takiej diecie ludzie dalej unikają tłuszczu i żywią się węglowodanami. Efekty widziałem na własne oczy. Prawdą jest, że organizm dąży do powrotu do poprzedniej wagi. po głodówce też to obserwuję, ale można nad tym zapanować na tłuszczu. 😀 

CLLPL napisał dokładnie to, co sama zamierzałam :)  

Nic co napisal CLLPL nie odnosilo sie do faktu, na ktory zwrocilam uwage, ze na poscie daniela przy odzywianiu endogennym miesnie znikaja w ostatniej kolejnosci, tylko u osob z niska iloscia tkanki tluszczowej. Takie wlasnie zagrozenie zaniku miesni Titi przy tej diecie zasugerowalas, co nie jest zgodne z faktami. Sama bylam kilka razy na tej diecie, nigdy nie zaobserwowalam efektu jojo i "zjadania" miesni. Osiagalam za to szereg pozytywnych efektow leczniczych wynikajacych z autofagii. Same procesy zachodzace w organizmie sa bowiem zblizone do procesow zachodzacych przy glodowce. Ew. powrot kilogramow jest spowodowany powrotem do zlych nawykow zywieniowych, nie efektem negatywnych dzialan krotkotrwalego leczniczego postu. 

zatem bądźmy dobrej myśli, bo Light nie zamierza wracać do złych nawyków i wszystko będzie Ok - tak jak nam tu Chemicalemon pisze :) 

tylko ze odzywianie endogenne zajdzie jesli osoba je wczesniej dostatecznie duzo.. a nie kiiedy od dawna ma przedeptane szlaki glukozowe jedzac znikoma ilosci kalorii i to z samych wegli. w tym wypadku jak juz pisalem szansa na wejscie w ketoze jest moim zdaniem znikoma 

Chemicalmon organizm jeśli dostarczamy cały czas węgle w małych posiłkach to przeszkadzamy wejść organizmowi w ketozę. Podtrzymujemy szlak metaboliczny polegający na spalaniu glukozy. Do tego małe dawki kcal to stres dla organizmu, cały czas pobudzamy organizm do trawienia. Stres = podwyższony kortyzol = sięganie do pokładów białka, których najłatwiejszym źródłem są mięśnie. To dlatego osoby na niskokalorycznych dietach węglowodanowych, zestresowane tyją pomimo tego że jedzą bardzo mało. krótkotrwały przerywnik 2-3 tygodnie na czymś takim ok. Ale np 3 miesiące to nic dobrego.  

Vibo69 ja też siedzę cicho i czekam...